Wokalista i gitarzysta Livingston Taylor jest mniej znany niż jego sławny brat James, ale audiofile pamiętają z pewnością jego płyty: "Good Friends" i "Ink" wydane przez Chesky Records, chętnie odtwarzane na pokazach Audio Show i podobnych za granicą. Jego piosenka "Grandma`s Hands" zaśpiewana a cappella prezentowała wyjątkową barwę głosu i emocje, jakie Livingston potrafi przekazać swoimi interpretacjami.
Liv zaczął muzyczną edukację w wieku 13 lat, a muzyką zarazili go starsi bracia Alex i James, którzy przynosili do domu płyty z nagraniami rock`and`rolla i rhythm`and`bluesa. Już w młodym wieku zaczął występować w klubach i kafejkach Bostonu. Śpiewał standardy, popularne tematy, a także sam pisał. Najlepiej czuł się w balladowym repertuarze i tak pozostało do dziś.
Po wielu latach przerwy David i Norman Chesky zaprosili Livingstona Taylora do Hirsch Center na Brooklynie, by uhonorować 50-lecie jego kariery. Przy fortepianie zasiadł Shelly Berg, na kontrabasie zagrał Dave Finck, na perkusji Bashiri Johnson, a Chelsea Berry zaśpiewała w kilku piosenkach.
Do nagrania użyto mikrofonu B&K Binaural Head, uzyskując niespotykane efekty przestrzenne nagrania. Ekstremalnie sugestywne wrażenie obecności wśród muzyków uzyskamy w słuchawkach.
Marek Dusza
CHESKY RECORDS/HDTRACKS