"Singing In My Soul" - śpiewa radośnie w swojej duszy i na nowej płycie Lizz Wright, a śpiewa tak pięknie i donośnie, że warto zasłuchać się w album "Grace" - szósty w jej dyskografii.
Urodzona w stanie Georgia, zna doskonale i rozumie pieśni Południa Stanów Zjednoczonych. W tym klimacie są utwory takich artystów, jak: Ray Charles, Allen Toussaint, k.d. lang, Bob Dylan, Nina Simone, Sister Rosetta Tharpe. Po płytach głęboko osadzonych w tradycji skorzystała z pomocy producenta Joe Henry’ego, szwagra Madonny, by nadać swym interpretacjom modernistyczne brzmienie.
Lizz Wright słynie ze zmysłowych interpretacji, trafiających prosto w serce wrażliwych słuchaczy. Wystarczy posłuchać kompozycji Allena Toussainta "Southern Nights", by rozczulić się bez reszty - tak sugestywna to przytulanka.
Napisana przez Raya Charlesa piosenka "What Would I Do Without You" nabrała gospelowego charakteru, który dla Lizz Wright wydaje się naturalny. I ten chórek w tle! Evergreen "Stars Fell on Alabama" ujmuje subtelnymi akordami gitary Henry`ego i łagodnym wokalem.
Folkowej pieśni Boba Dylana "Every Grain of Sand" nadała kobiecy charakter, nie osłabiając mocy protest-songu. Ostatnią piosenkę albumu "All the Way Here" Lizz Wright napisała z Maią Sharp, opowiadając z uczuciem o rozterkach pożegnania.
Marek Dusza
CONCORD/UNIVERSAL