Film dokumentalny o historii jednej z najważniejszych wytwórni płytowych "Hitsville: The Making Of Motown" będzie miał premierę 4 października, ale pierwszy pokaz był się w Los Angeles już 8 sierpnia z udziałem gwiazd i założyciela Berry'ego Gordy'ego. Film opowiada historię firmy od założenia w 1958 r. do początku lat 70., kiedy przeniosła się do Los Angeles.
Obrazowi towarzyszy soundtrack zawierający przeboje wyprodukowane w studiu Hitsville U.S.A. w Detroit. A była to prawdziwa fabryka przebojów. Pierwszy sukces przyszedł w 1962 r., kiedy album grupy The Miracles "Shop Around" sprzedał się w milionowym nakładzie. Frontman zespołu Smokey Robinson stał się jednym z najpopularniejszych wokalistów w USA.
Kiedy listy przebojów opanował utwór grupy dziewcząt The Marvelettes "Please "Mr. Postman", machina produkcji hitów przyspieszyła. Przez wytwórnię Motown i siostrzaną Tamla przewinęli się najwięksi wykonawcy i twórcy soulu: The Supremes z Dianą Ross, The Four Tops, The Jackson 5 z Michaelem Jacksonem, Stevie Wonder, Marvin Gaye, The Temptations. Ich przeboje trafi ły na soundtrack dokumentu i stanowią swego rodzaju encyklopedię soulu lat 60. XX w.
"Hitsville: The Making Of Motown" to najlepszy album typu "Best of soul", jaki słyszałem, a na dodatek wiele piosenek brzmi dziś lepiej, niż je pamiętam.
Marek Dusza
Motown/Universal