"Życie jest piosenką", a dla Barbary Podmiotko
i Wojciecha Wardyńskiego piosenką francuską.
Myślę, że oboje robią dla popularności kultury
francuskiej w Polsce więcej niż Instytut Francuski,
bo oto ukazał się już trzeci podwójny album z wyborem
najciekawszych nagrań zrealizowanych
"Pod dachami Paryża" w ciągu ostatniego półwiecza.
Celowo użyłem tytułu audycji Pani Redaktor
Podmiotko nadawanej niegdyś w niedzielne poranki.
Bardzo lubiłem tę audycję, bo była dla mnie
jedynym źródłem wiedzy o francuskiej muzyce
popularnej. Nabrałem też uznania dla twórczości
artystów tego kraju, myślę, że nie gorszych niż
częściej prezentowani w radiu i obecni w sklepach
amerykańscy i angielscy.
W najnowszym zestawie tradycyjnie bardziej
podoba mi się pierwsza płyta ze starszymi nagraniami,
które weszły do kanonu piosenki światowej,
nie tylko francuskiej. Elegancki Charles Trenet
w "Douce France", zmysłowa Juliette Greco
w słynnej "Sous Le Ciel de Paris", genialna Edith
Piaf w niezapomnianej "Padam? Padam", mój ulubiony
Yves Montand w "A Paris", Aznavour w "Poker",
seksowna Jane Birkin we frywolnej "Ex-Fan
des Sixties", a poza nimi: Sacha Distel, Patachou,
Michel Delpech, Dalida i aktorka Isabelle Adjani.
Druga płyta zawiera w przeważającej części nagrania
nowsze m.in. Celine Dion, Madeleine Pyroux
(Amerykanki śpiewającej po francusku), Catherine
Deneuve, Serge Gainsbourga, Jś Dassina
i Salvatore Adamo, by wymienić tylko najbardziej
w Polsce znanych. Ten album to również źródło
wiedzy, co w piosence francuskiej jest najlepsze.
Po co kupować dziesiątki płyt? Wystarczą te trzy
albumu i może jeden Brela.
Marek Dusza
UNIVERSAL MUSIC POLSKA