Polski jazz nie tylko pianistami, ale i skrzypkami stoi. Mamy w historii kilku znakomitych: Urbaniak, Seifert, Dębski, Strzelczyk. Do nich dołączają młodzi: Mateusz Smoczyński i Adam Bałdych.
Dynamicznie rozwija się kariera Bałdycha, wykształconego klasycznie geniusza, który od zwycięstwa w konkursie Jazz Juniors w 2001 r. wypracował oryginalny styl gry na elektrycznych skrzypcach. Ekspresją przypomina Seiferta, jest mu najbliższy stylem gry z elity skrzypków biorących udział w nagraniu albumu "A Tribute to Zbigniew Seifert" Jarka Śmietany.
W 2007 r. założył grupę Damage Control, z którą wydał ciekawy album. Najnowsze dzieło skrzypka "Magical Theatre" zasługuje na jeszcze wyższą ocenę. W intrygujący sposób połączył na nim funkowe rytmy, elektryczne brzmienia fusion, zapał improwizacji i lirykę romantycznej duszy.
Jego grą zachwycają się Amerykanie, co umacnia nas w przekonaniu, że oto narodził się talent zasługujący na najwyższą uwagę i uznanie. Adam Bałdych komponuje swój repertuar i aranżuje tak, że słucha ię jego albumu z zaciekawieniem - od pierwszej do ostatniej nuty. Jego zaangażowanie w improwizacjach udziela się zespołowi, ale są i nastrojowe momenty, jak w utworze "The Room of Imagination".
Marek Dusza
ELLITE RECORDS/FONOGRAFIKA