Puzonista Christian Muthspiel, brat bardziej u nas znanego gitarzysty Wolfganga, z powodzeniem gra jazz, jak i muzykę klasyczną. Na płytę o zagadkowej pisowni tytułu "Seaven Teares" w jazzowym stylu zaaranżował kompozycje renesansowego mistrza lutni Johna Dowlanda.
Do nagrania zaprosił trębacza Matthieu Michela, wibrafonistę Franca Tortillera i basistę Steve`a Swallowa. Muthspiel, syn chórmistrza, ma spore doświadczenie w budowaniu mostów pomiędzy klasyką a jazzem. Założył Orchesterforum Graz, grał w Vienna Art Orchestra, komponował na klasyczne składy orkiestrowe.
Wirtuozeria uczestników nagrania jest bezsprzeczna. Wybór instrumentarium obiecuje intrygujące wrażenia w zakresie brzmienia i harmonii. Rytm znajdziemy przede wszystkim w basowych akordach Swallowa i maletach Michela, choć i puzon Muthspiela ma w sobie sporo rytmicznego potencjału. Delektować się możemy melodiami, które już w dobie renesansu miały rozwinięte, wpadające w ucho linie.
Spośród dziesięciu tematów z łzami w tytule najciekawsze są "Krokodyle łzy" rzewnie wypływające z puzonu i trąbki. Pełne pogody, a więc "nieprawdziwe" są "Łzy klauna". Szkoda, że nie słychać tu instrumentów perkusyjnych, które dodałyby energii muzyce renesansu w wykonaniu jazzmanów.
Grzegorz Dusza
ACT / GIGI