W sierpniu 2011 r. Jan Smoczyński znalazł lukę w terminarzu swojego studia nagraniowego Tokarnia w Nieporęcie i zaprosił tam New Trio - grupę, w której sam gra na organach Hammonda, jego brat Mateusz Smoczyński na skrzypcach, a na perkusji Rosjanin Alex Zinger. Tak powstał drugi po „Simultaneous Expression” album, w którym osobliwe i rzadkie współbrzmienie stworzyły organy i skrzypce.
New Trio spotyka się rzadko, bo Mateusz Smoczyński wyjechał do USA, występuje tam z Turtle Island Quartet, a wraca do Polski przede wszystkim na liczne koncerty swojej formacji Atom String Quartet.
Jan Smoczyński odkrywa przed nami nowe brzmienia nowych organów Hammonda. Bo nie jest to słynny model vintage B3, a nowoczesny keyboard. Nowa technologia zrobiła swoje. Niespokojne organy, soczysta perkusja Zingera i drapieżne skrzypce Mateusza wypełniają przestrzeń ciekawymi improwizacjami, nasycają emocjami, sprawiają, że słucha się tej płyty w napięciu, z rosnącym zaciekawieniem.
Nasz skrzypek stworzył własne brzmienie, bliskie temu, które charakteryzowało jego idola Zbigniewa Seiferta, a jednak oryginalne. Momentami gra z zapamiętaniem, niczym Jimi Hendrix na gitarze. Pięć z dwunastu utworów to efekt grupowej improwizacji, a pozostałe są autorstwa Jana Smoczyńskiego.
Marek Dusza
Tokarnia / Fonografika