Włoski klarnecista Claudio Puntin studiował w Kolonii i Rotterdamie, współpracował z Dave’em Liebmanem, Hermeto Pascoalem, Ensemble Modern i grupą klezmerów Kol Simcha. Pisze muzykę do filmu i słuchowisk radiowych, w wolnych chwilach projektuje biżuterię i zajmuje się złotnictwem. To pewnie lepszy biznes niż granie ambitnego jazzu.
Trio Dolce Vita założył z niemieckimi kolegami: wiolonczelistą Jorgiem Brinkmannem i kontrabasistą Johannesem Finkiem. Powodem była chęć wykonywania muzyki genialnego włoskiego kompozytora Nino Roty. Klarnet Puntina idealnie pasuje do klimatów filmów Felliniego. Tworzy nastrój nostalgii, niepewności, surrealizmu.
Muzycy na "Amarcord" tworzą muzyczne obrazy jakby zasłonięte mgiełką, dają słuchaczom szansę na zamyślenie i dopowiedzenie własnych historii. Wystarczy przymknąć oczy i dać swobodę wyobraźni. Podobno tak Rota oglądał filmy Felliniego, zanim napisał do nich muzykę. wystarczyły mu drobne sugestie reżysera. Oprócz tytułowego tematu z filmu "Amarcord", znajdziemy tu utwory z "Ojca chrzestnego", "La Strady" i "Casanovy". Album do zasłuchania się w łagodne dźwięki.
Marek Dusza
Jazzwerkstatt /GiGi