Z trzech czwartych kwartetu Wayne`a Shortera powstało trio. Z legendarnym już za życia saksofonistą i kompozytorem współpracują od z górą dziesięciu lat: pianista Danilo Perez, kontrabasista John Patitucci i perkusista Brian Blade. Wypracowali oryginalny język improwizacji, który Perez nazwał "comprovise", a więc spontaniczną improwizacją na żywo. Właśnie w tym gwiazdorskim składzie nagrali pierwszy album "Children of the Light".
- Możemy "komprowizować" w zwartej harmonicznej i melodycznej formie, a także odkrywać piękno prostych harmonii - powiedział Perez. Zauważycie z jaką troską podchodzimy do melodii, które do nas przychodzą.
Słuchając tria zdamy sobie sprawę, jak ważną rolę pełni w ich twórczości Shorter będą przewodnikiem, kiedy razem z nimi improwizuje i drogowskazem, kiedy tylko słucha, gdzie podążają ich myśli i dłonie. Bez saksofonisty stworzyli zupełnie inną muzykę, i to dobrze. Jest w niej więcej powietrza, swobody, czym intensywnie pobudzają wyobraźnię własną i słuchacza.
Podobnie jak w kwartecie nie przywiązują wagi do konstrukcji utworów, w których zmieniają tempo prowadząc narrację o dynamicznej dramaturgii. Nowością jest brzmienie fortepianu Fender Rhodes, do którego czasem przesiada się Danilo Perez. Jest tu odrobina melancholii i zadumy jak w tematach "Looking For Light" czy "Milky Way", zabawa rytmami w "African Wave" oraz latynoska ekspresja w "Lumen".
Marek Dusza
MACK AVENUE