Setna płyta w katalogu młodej wytwórni For Tune została nagrana 21 stycznia 2015 r. w Jazz Club 12on14 przy ul. Piwnej. Uroczysta premiera albumu "Gone" perkusisty Bobby`ego Previte`a & The Visitors odbyła się już w nowej siedzibie pod słynnym adresem Noakowskiego 16.
Amerykański perkusista, współpracownik Johna Zorna, przyjechał do Warszawy z młodymi muzykami. "Bardzo lubię grać i po prostu przebywać z młodszymi muzykami. Ich energia jest zaraźliwa i nie żywią do nikogo urazy. Dziękuję im za muzykę, za intensywność i za wszystko, czego się od nich nauczyłem" - napisał Bobby Previte na obwolucie albumu.
Rzeczywiście Amerykanie dali freejazzowego czadu. Już w pierwszym utworze "The Saint" energia wylewa się z głośników niczym z piekielnego kotła, w którym cierpią dusze niespełnionych jazzmanów. Ta koncertowa "rozbiegówka" sprawia wrażenie, jakby muzycy stroili instrumenty, ale zdaję sobie sprawę, że kiedy siedzi się blisko sceny, popija piwko lub winko, a nawet czuć oddech słynnego perkusisty, wrażenia są spotęgowane.
Zadziwiająco spokojnie struny gitary szarpie Michael Gambale. Saksofonista Michael Kammers porusza się po pięciolinii to w górę, to w dół z dużą ekspresją. Wolę momenty, kiedy siada do organów albo klawiatury. Basista doskonale współpracuje z perkusistą, który zaprezentował swoje możliwości w długiej solówce.
Marek Dusza
FOR TUNE