Niezwykle rzadko się zdarza, aby wybitne zdolności muzyczne przechodziły na potomstwo. Na przekór regule, w gitarowej rodzinie Wakeniusów syn Eric odziedziczył umiejętności po Ulfie, mimo że drogi muzyczne obu zeszły się całkiem niedawno i zaowocowały tym kompaktem.
Ulf Wakenius latami akompaniował jazzowym gigantom i jest muzykiem doskonałym, natomiast Eric Wakenius próbował grywać w różnych stylach, gdy mieszkał w Los Angeles. Gdy słucha się wiązanki utworów w wykonaniu rodzinnego duetu, trudno wyczuć, kto jest w nim postacią wiodącą, bo gitarzyści wspaniale się uzupełniają. Wprawdzie Ulf napisał kilka własnych kompozycji, lecz większość utworów to takie, które wcześniej zdobyły popularność.
Repertuar został wykonany z tak zwanym nerwem, charakterystycznym dla stylu flamenco. Ognisty utwór "Paco`s Delighth" został właśnie dedykowany wielkiemu hiszpańskiemu gitarzyście Paco de Lucii. Duet przypomniał "Dodge the Dodo" z repertuaru tria e.s.t. Wydaje się, że niepotrzebnie Eric zaśpiewał w utworze tytułowym, który napisał Cat Stevens.
Najbardziej dynamicznie zabrzmiał przebojowy "Birdland" Joe Zawinula i aż dziw bierze, ile rodzajów faktur w tym ogranym temacie można uzyskać na dwóch gitarach akustycznych.
Cezary Gumiński
ACT/GIGI DISTIBUTION