Wiemy, że jazzmani potrafi ą pisać przeboje, ale żeby je zagrać i zaśpiewać we dwóch, to sytuacja wyjątkowa i z taką mamy do czynienia w przypadku duetu perkusisty, wokalisty, autora tekstów Radosława Bolewskiego i pianisty, kompozytora Macieja Tubisa.
Pierwszy związany jest z zespołami L.Stadt i Fonovel, drugi jest liderem Tubis Trio, którego znakomity album "The Truth" wydała niedawno holenderska wytwórnia Challenge. Ich artystyczne drogi przecięły się w Łodzi, a efektem jest ambitny pop-jazzowy album "Lunatyk" i pierwszy utwór "Nieobecny" na Liście przebojów Trójki. A potencjalnych hitów jest więcej, choćby "Rozmowa".
Maciej Tubis gra tu na syntezatorze analogowym i fortepianie, a Radosław Bolewski na perkusji i równocześnie śpiewa. I to na żywo, bo album powstał bez nakładek i?montażu. Ten duet brzmi jak jazzowy kwartet z popowym wokalistą, a łatwo wpadające w ucho piosenki są gwarancją, że będziemy do nich wracać, a nawet je nucić.
- Mając różne doświadczenia, byliśmy zaskoczeni, że połączenie naszych światów muzycznych zaowocowało projektem, w którym w pełni realizujemy nasze artystyczne dążenia: zamiłowanie do pisania piosenek oraz improwizację, w której jako jazzowi muzycy czujemy się doskonale i która daje nam wolność muzycznej wypowiedzi.
Marek Dusza
BIT/JAZZSOUND