Michał Martyniuk od dziesięciu lat mieszka w Auckland i tam nagrał album "After `Ours". W konkursie Made In New York zajął ze swoim triem drugie miejsce, a podczas jego występu na scenie Tribeca Performing Center dołączyli jurorzy: trębacz Randy Brecker i kontrabasista John Patitucci.
Najnowszy album pianisty i kompozytora został nagrany w Studiu Cavatina w Bielsku-Białej, a do jazzmana z Antypodów dołączyli: saksofonista Kuba Skowroński, gitarzysta Kuba Mizeracki, kontrabasista Bartek Chojnacki i perkusista Kuba Gudz. W tym składzie koncertowali już w Polsce i na Ukrainie szlifując wykonanie kompozycji lidera. W Nowej Zelandii partię wokalną dograł Tama Waipari, a Miguel Fuentes nasycił muzykę instrumentami perkusyjnymi.
Płyta "Nothing to Prove" już zyskała uznanie Randy`ego Breckera, który napisał: "To piękny i poruszający album ze wspaniałymi kompozycjami i znakomitą grą całego zespołu, stanowi przemyślaną i dobrze poukładaną całość".
Dodam, że krążka Michała Martyniuka słucha się z przyjemnością wynikającą z łagodnych linii melodycznych, chwytliwych tematów wciągających swą różnorodnością aranżacji, niewymuszonej wirtuozerii muzyków objawiającej się w inteligentnych solówkach i naturalnym brzmieniu instrumentów. Realizator pięknie uchwycił aurę otaczających dźwięków.
Marek Dusza
SJ Records