Niniejsza płyta zyskała w latach 70. ubiegłego stulecia status kultowej, podobnie jak arcydzieło innego duetu: G. Burton & C. Corea "Crystal Silence". Rzadko kiedy bowiem podczas sesji nagraniowej muzycy jazzowi osiągają tak magiczną komplementarność myśli przekładanych na strumienie idealnie pasujących do siebie nut.
Amerykanin Art Lande był wtedy (1973 r.) w szczytowej formie, zarówno jako kompozytor (dostarczył tu wszystkich emanujących pięknem utworów), jak i pełen wyobraźni pianista dysponujący bezbłędną techniką. Urok perlistych fraz fortepianu Landego nie ustępował ani odrobinę tym dobrze znanym autorstwa Corei. Wprawdzie Lande nagrał jeszcze dwa tytuły dla ofi cyny ECM w większych składach, ale nie emanował już z nich tak baśniowy nastrój.
Współautorem sukcesu płyty "Red Lanta" jest w równej mierze Jan Garbarek udzielający się na flecie oraz saksofonach sopranowym i basowym. Styl jego wypowiedzi był już wtedy typowo eteryczny i pełen uduchowienia, choć bardziej rześki niż obecnie. Niezwykle transparentnych nagrań baśniowego duetu dokonał w Oslo słynny inżynier Jan E. Kongshaug. W tym właśnie czasie zaczął się okres jego niezwykle owocnej współpracy z ECM, jakże wysoko ceniony przez kolejne dekady w audiofi lskim świecie.
Cezary Gumiński
ECM / Universal