Wybitny japoński pianista Masabumi Kikuchi zmarł 6 lipca 2015 r. Inspiracje czerpał z muzyki Milesa Davisa, z którym w 1978 r. nagrał niewydaną ciągle sesję, a także Karlheinza Stockhausena, György Ligetiego i Toru Takemitsu.
Choć postrzegany był jako pianista awangardowy, na początku lat 70. grał w stylu fusion.Album "Hanamichi", w podtytule "The Final Studio Recording", został nagrany w Nowym Jorku w grudniu 2013 r.
Początkowo miały to być improwizacje, ale producent sesji Sun Chung namówił pianistę na wykonanie kilku standardów. Album "Hanamichi" jest pierwszym wydanym przez wytwórnię Red Hook, założoną przez Sun Chunga, producenta amerykańskich sesji artystów ECM Records.
Te nagrania są esencją powściągliwego stylu gry Masabumiego Kikuchego, odkrywają jego romantycznego ducha, jak i skłonność do refleksji. Pianista waży każdy akord, pozwala mu wybrzmieć w przestrzeni, daje nam czas na refleksję.
Wykonanie ballady "Summertime" Gershwina dostarczy słuchaczowi wzruszeń, jakich dziś brakuje w muzyce przepełnionej fajerwerkami. To pianistyczny majstersztyk, podobnie jak dwie wersje tematu "My Favorite Things": swobodniejsza, dynamiczna i bardziej nastrojowa. Dla kontrastu zagrał "Improvisation" i własną, cudowną balladę "Little Abi". Trudno znaleźć bardziej subtelne improwizacje we współczesnym jazzie.
Marek Dusza
Red Hook/GiGi