Jazzman Trovesi, zgodnie ze swymi szerokimi zainteresowaniami, kontynuuje wątek łączenia jazzu i klasyki. Ten włoski saksofonista i klarnecista pojmuje muzykę jako pewną całość, podziały gatunkowe na klasykę, jazz i folk wydają się mu obce.
W poprzednim projekcie znakomicie połączył włoską operę "Profumo di Violetta" z jazzowym idiomem, a teraz zaproponował przeplatankę kompozycji Dufaya, Despreza, Purcella i Trabaciego, utrzymanych w renesansowo-barokowym stylu.
Pomiędzy te klasyczne kompozycje zostały wplecione krótkie współczesne bloki napisane przez Trovesiego, a tworzące z klasycznymi motywami zwartą całość.
W dopisanych partiach autor czuł się swobodnie improwizując na saksofonie altowym lub klarnecie. W realizacji oryginalnego projektu dopomógł Gianluigiemu Trovesiemu klasyczny dyrygent i skrzypek Stefano Montanari oraz jedenastoosobowy skład akompaniujący (skrzypce, altówka, wiolonczela, kontrabas, dwa oboje, fagot, lutnia, klawesyn, perkusjonalia).
Trzeba tu jeszcze nadmienić, że perkusjonaliście udawało się wzbogacać tę stylistyczną miksturę rytmami z Bliskiego Wschodu. Tym sposobem muzyka zawarta na płycie ciągle jakby faluje w czasie i wędruje w naszej wyobraźni.
Płytę "Stravaganze consonanti" nagrano na występie formacji i większość instrumentów brzmi naturalnie, choć ton saksofonu lidera jest momentami nieczysty.
Cezary Gumiński
ECM/Universal