Współpraca gitarzysty Lee Ritenoura i pianisty, producenta Dave’a Grusina trwa już 50 lat, a jej szczytem były kolaboracje w słynnej wytwórni GRP Records wydającej albumy z jazzem do słuchania przez szerokie rzesze odbiorców.
Muzyków połączyło zamiłowanie do bossa novy, a owocem był m.in. nagrodzony Grammy album "Herlequin" (1985) z udziałem m.in. legendarnego brazylijskiego twórcy piosenek Ivana Linsa.
Zapewne czując, że może to być ich ostatni wspólny album, polecieli do Sao Paulo, by z Brazylijczykami nagrać muzykę, którą kochają. Nie mogło zabraknąć Ivana Linsa, a na harmonijce ustnej zagrał Gregoire Maret (jedyny Szwajcar w tym gronie).
Album "Brasil" otwiera skoczna piosenka Miltona Nascimento "Cravo e Canela", wspaniale zaśpiewana przez wokalistkę Cloves. W tym i kolejnym utworze "For the Palms" znakomite solówki wykonał Gregoire Maret. Nostalgiczną balladę "Vitoriosa" wykonał autor Ivan Lins, a towarzyszyła mu wokalistka Tatiana Parra.
Swój utwór "Meu Samba Torto" zaśpiewał znakomity Celso Fonseca. Natomiast gitarzysta Chico Pinheiro zagrał w przeboju Toma Jobima "Stone Flower" i własnym "Boca De Siri". Ujmujący temat Grusina "Canto Invierno" nagrany pierwszy raz z Ritenourem na wspólnej płycie "Amparo" zamyka to cudowne, muzyczne spotkanie przyjaciół pod brazylijskim niebem.
Marek Dusza
Candid Records