Kolejny atak z Dalekiego Wschodu. Tym razem z Korei Południowej. Tam właśnie 24 lata temu urodziła się Hyun-Jung Lim. Mając 3 lata rozpoczęła edukację muzyczną. W wieku 12 lat przeprowadziła się do Francji, gdzie po trzech latach, jako najmłodsza dyplomantka, ukończyła z wyróżnieniem Konserwatorium w Normandii.
Hyun-Jung Lim kontynuowała studia w Rouen i Paryżu u Henri Barda. Zwyciężyła w paryskim Flame International Piano Competition. Już wówczas krytycy określali jej grę jako dojrzałą intelektualnie, wirtuozowską i charyzmatyczną. Lim rozpoczęła właśnie nagrania wszystkich sonat Beethovena na 8 płytach. Ukazał się właśnie pierwszy dwupłytowy album, na którym znalazło się 8 sonat zatytułowanych dość pretensjonalnie - "Heroic Ideals" i "Eternal Feminine - Youth". Szczególnie "Wieczna kobiecość" przypomina kiczowaty film z Garym Oldmanem w roli Beethovena zakochanego w bratowej.
W pierwszym secie mamy zatem 29 Sonatę B-dur na fortepian młoteczkowy, 11 Sonatę B-dur i 26 Sonatę Es-dur "Pożegnalną". Na drugiej płycie jest 5 utworów - 4 Sonata - Es-dur, 9 - E-dur, 10 - G-dur, 13 - Es-dur i 14 - cis-moll "Księżycową". Wykonanie znakomite, ale niczym nie zaskakuje. Oto zła strona współczesności - w każdej chwili można posłuchać Beethovena w wykonaniu Kempffa, Arraua czy Gilelsa.
Barbara Tenderenda
EMI Classics 2012