Najszybciej wydawany album roku miał premierę 8 stycznia, tydzień po nagraniu Koncertu Noworocznego transmitowanego na cały świat ze Złotej Sali Wiedeńskiego Towarzystwa Muzycznego. Orkiestrą Wiedeńskich Filharmoników dyrygował Riccardo Muti.
Był to jego ósmy Koncert Noworoczny, a współpracę z Wiener Philharmoniker zaczął dokładnie pół wieku temu, dając z nią 550 występów. Ze względu na pandemię orkiestra grała przy pustej sali, co było widokiem szokującym.
W kilku przerwach połączono się z Internautami, którzy oklaskiwali wydarzenie w swoich domach. Zabrakło natomiast efektownych baletów w pałacach Wiednia.
Koncert rozpoczął się od po raz pierwszy wykonanego podczas Koncertu Noworocznego radosnego "Marszu Fatinitzy" z operetki Franza von Suppego. Lekkość batuty Riccarda Mutiego pozwoliła odprężyć się słuchaczom już w pierwszych minutach transmisji.
Nieco tajemniczy, powolny walc Johanna Straussa Syna "Schallwellen" (fale dźwięków) płynnie wprowadził nas w atmosferę wiedeńskich sali tanecznych. Następnie orkiestra przyspieszyła w polce "Ohne Sorgen".
Obok siedmiu premierowych kompozycji były tematy łatwo rozpoznawalne z nieodłącznymi bisami: "Nad pięknym modrym Dunajem" i "Radetzky-Marsch" Johanna Straussa Ojca.
Marek Dusza
Sony Classical