Array
(
[0] => stdClass Object
(
[id] => 29778
[title] => Return of the Dream Canteen
[alias] => red-hot-chili-peppers-return-of-the-dream-canteen
[categories_id] => 1377
[categories_type_id] => 457
[introtext] => Powrót do klasycznego składu, z Johnem Frusciante na gitarze, przyniósł najbardziej owocną sesję nagraniową w dziejach grupy. W legendarnym studiu Shangri-La pod okiem Ricka Rubina powstało około 50 piosenek, z których 17 trafiło na wydany wiosną album "Unlimited Love", a 18 na płytę “Return of the Dream Canteen".
[date_publish] => 2023-02-10 07:01:11
[categoryTitle] => Rock
[categoryAlias] => rock
[route] => /muzyka/recenzje/rock/29778-red-hot-chili-peppers-return-of-the-dream-canteen
[categoryRoute] => /muzyka/recenzje/rock
[categoryParenRoute] => /20-lat-audio
[images] => stdClass Object
(
[lidowe] => Array
(
[0] => stdClass Object
(
[content_id] => 29778
[id] => 70851
[width] => 1200
[height] => 1200
[alias] => lidowe
[src] => /images/8/5/1/70851-red-hot-chili-peppers-return-of-the-dream-canteen.jpg
[title] => Red Hot Chili Peppers - Return of the Dream Canteen
[description] => Red Hot Chili Peppers - Return of the Dream Canteen
[zrodlo] =>
)
)
)
[image] => /images/8/5/1/70851-red-hot-chili-peppers-return-of-the-dream-canteen.jpg
[link] => /muzyka/recenzje/rock/29778-red-hot-chili-peppers-return-of-the-dream-canteen
)
[1] => stdClass Object
(
[id] => 29356
[title] => Unlimited Love
[alias] => red-hot-chili-peppers-unlimited-love
[categories_id] => 1377
[categories_type_id] => 457
[introtext] => John Frusciante po raz drugi powrócił do składu Red Hotów i znów jest magicznie i wybitnie. Dwunasty w dorobku grupy album "Unlimited Love" jest najlepszym ich dziełem od czasu "Stadium Arcadium", czyli od 16 lat. Znów czuć dawny zapał i wenę twórczą.
[date_publish] => 2022-06-29 12:06:46
[categoryTitle] => Rock
[categoryAlias] => rock
[route] => /muzyka/recenzje/rock/29356-red-hot-chili-peppers-unlimited-love
[categoryRoute] => /muzyka/recenzje/rock
[categoryParenRoute] => /20-lat-audio
[images] => stdClass Object
(
[lidowe] => Array
(
[0] => stdClass Object
(
[content_id] => 29356
[id] => 68520
[width] => 837
[height] => 837
[alias] => lidowe
[src] => /images/5/2/0/68520-red-hot-chili-peppers-unlimited-love.jpg
[title] => Red Hot Chilli Peppers - Unlimited Love
[description] => Red Hot Chilli Peppers - Unlimited Love
[zrodlo] =>
)
)
)
[image] => /images/5/2/0/68520-red-hot-chili-peppers-unlimited-love.jpg
[link] => /muzyka/recenzje/rock/29356-red-hot-chili-peppers-unlimited-love
)
[2] => stdClass Object
(
[id] => 22802
[title] => The Gateway
[alias] => red-hot-chili-peppers-the-gateway
[categories_id] => 1377
[categories_type_id] => 457
[introtext] => Po rozczarowującym "I`m with You" sprzed pięciu lat, tym razem nie było napięcia i szczególnego oczekiwania fanów na nową jedenastą płytę w dorobku Papryczek. Muzycy także czuli, że trzeba coś zmienić. Najważniejszą decyzją, jaką podjęli, była zmiana producenta. Po 25 latach rozstali się z twórcą ich największych sukcesów, legendarnym Rickiem Rubinem, i realizację nowego albumu powierzyli Brianowi Burtonowi, bardziej znanemu jako Danger Mouse.
[date_publish] => 2016-08-29 13:22:28
[categoryTitle] => Rock
[categoryAlias] => rock
[route] => /muzyka/recenzje/rock/22802-red-hot-chili-peppers-the-gateway
[categoryRoute] => /muzyka/recenzje/rock
[categoryParenRoute] => /20-lat-audio
[images] => stdClass Object
(
[lidowe] => Array
(
[0] => stdClass Object
(
[content_id] => 22802
[id] => 42142
[width] => 900
[height] => 900
[alias] => lidowe
[src] => /images/1/4/2/42142-red-hot-chili-peppers-the-gateway.jpg
[title] => Red Hot Chili Peppers - The Gateway
[description] => Red Hot Chili Peppers - The Gateway
[zrodlo] =>
)
)
)
[image] => /images/1/4/2/42142-red-hot-chili-peppers-the-gateway.jpg
[link] => /muzyka/recenzje/rock/22802-red-hot-chili-peppers-the-gateway
)
[3] => stdClass Object
(
[id] => 16638
[title] => I`m With You
[alias] => red-hot-chili-peppers-im-with-you
[categories_id] => 1377
[categories_type_id] => 457
[introtext] =>
Gdy dotarła do mnie informacja, że John Frusciante nie będzie uczestniczył w nagrywaniu dziesiątego już krążka studyjnego Red Hot Chili Peppers, wiedziałem, że reszta zespołu będzie musiała podjąć choć jeden, odważny krok, by nie splamić swego dziedzictwa.
[date_publish] => 2011-10-05 00:00:00
[categoryTitle] => Rock
[categoryAlias] => rock
[route] => /muzyka/recenzje/rock/16638-red-hot-chili-peppers-im-with-you
[categoryRoute] => /muzyka/recenzje/rock
[categoryParenRoute] => /20-lat-audio
[images] => stdClass Object
(
[lidowe] => Array
(
[0] => stdClass Object
(
[content_id] => 16638
[id] => 11209
[width] => 240
[height] => 240
[alias] => lidowe
[src] => /images/2/0/9/11209-redhot_chili_peppers_im_with_you_max.jpg
[title] =>
[description] =>
[zrodlo] =>
)
)
)
[image] => /images/2/0/9/11209-redhot_chili_peppers_im_with_you_max.jpg
[link] => /muzyka/recenzje/rock/16638-red-hot-chili-peppers-im-with-you
)
)
RED HOT CHILI PEPPERS
Return of the Dream Canteen
Powrót do klasycznego składu, z Johnem Frusciante na gitarze, przyniósł najbardziej owocną sesję nagraniową w dziejach grupy. W legendarnym studiu Shangri-La pod okiem Ricka Rubina powstało około 50 piosenek, z których 17 trafiło na wydany wiosną album "Unlimited Love", a 18 na płytę “Return of the Dream Canteen".
RED HOT CHILI PEPPERS
Unlimited Love
John Frusciante po raz drugi powrócił do składu Red Hotów i znów jest magicznie i wybitnie. Dwunasty w dorobku grupy album "Unlimited Love" jest najlepszym ich dziełem od czasu "Stadium Arcadium", czyli od 16 lat. Znów czuć dawny zapał i wenę twórczą.
RED HOT CHILI PEPPERS
The Gateway
Po rozczarowującym "I`m with You" sprzed pięciu lat, tym razem nie było napięcia i szczególnego oczekiwania fanów na nową jedenastą płytę w dorobku Papryczek. Muzycy także czuli, że trzeba coś zmienić. Najważniejszą decyzją, jaką podjęli, była zmiana producenta. Po 25 latach rozstali się z twórcą ich największych sukcesów, legendarnym Rickiem Rubinem, i realizację nowego albumu powierzyli Brianowi Burtonowi, bardziej znanemu jako Danger Mouse.
RED HOT CHILI PEPPERS
I`m With You
Gdy dotarła do mnie informacja, że John Frusciante nie będzie uczestniczył w nagrywaniu dziesiątego już krążka studyjnego Red Hot Chili Peppers, wiedziałem, że reszta zespołu będzie musiała podjąć choć jeden, odważny krok, by nie splamić swego dziedzictwa.