Jednak obecnie funkcje amplitunerów wielokanałowych, poza udoskonaleniami dyktowanymi przez rozwój techniki wideo, rozszerza się w kierunkach niekoniecznie mających związek z kinem domowym - przystosowuje się je do współpracy z siecią internetową, ze stacjami dokującymi dla iPodów, do pracy wielostrefowej (nagłaśniania wielu pomieszczeń - multiroom), stąd zakup amplitunera wielokanałowego nie musi być motywowany tylko zamiarem uruchomienia kina domowego, w dodatku niekoniecznie wielokanałowego.
Chociaż większość amplitunerów wielokanałowych jest przygotowana do zasilania najbardziej rozbudowanych systemów w formacie 7.1, to można zredukować liczbę głośników i wykorzystać w głównym pomieszczeniu mniejszą liczbę końcówek mocy zawartych w amplitunerze, a pozostałe ewentualnie oddelegować do obsługi innych stref.
Na rynek wracają też zapomniane przez wiele lat amplitunery stereofoniczne, które wraz z renesansem dźwięku dwukanałowego, doposażone w najnowsze rozwiązania, mogą okazać się najlepszym wyborem dla klientów w ogóle niezainteresowanych dźwiękiem dookólnym.
Fot. Amplituner Yamaha RN-602