Jej idolkami są także: Shirley Horn, Carmen McRae, Joni Mitchell i już wiemy, jakich interpretacji można się spodziewać. Nasza wokalistka ceni niezależność tych kobiet, ich walkę o wyższe cele: wolność i równouprawnienie. Dlatego w repertuarze "Remembering Nina & Abbey" znalazł się najmocniejszy protest song, który śpiewały obie uhonorowane w tytule albumu wokalistki.
"Strange Fruit" opisujący lincz na Afro-Amerykanach w dramatycznym stylu śpiewała najpierw Billie Holiday. Aga Zaryan zaczyna pieśń a cappella, subtelnie dołącza perkusista Brian Blade i dramatyzm narasta. Sugestywne akordy dodaje pianistka Geri Allen.
Mocnymi szarpnięciami strun kontrabasu Darek Oleszkiewicz powoli buduje napięcie. Nostalgiczna wokaliza Agi jest jak requiem dla wszystkich ofiar rasowej segregacji. To jedna z najciekawszych interpretacji tego utworu, inna od tych, jakie znamy.
Walor instrumentalny podnoszą wspomniani muzycy, a także gitarzysta Larry Koonse i harfistka Carol Robbins. Dzięki niej "Remembering Nina & Abbey" ma bogatsze brzmienie. Pozostałe piosenki są lżejszego kalibru, słucha się ich z przyjemnością.
Marek Dusza
PARLOPHONE / WARNER