Czterech najsympatyczniejszych rzępajłów z siłą rażenia adekwatną do nazwy zespołu. Tak dosadnie i lapidarnie określił muzykę Atom String Quartet sam Jan "Ptaszyn" Wróblewski, przewodniczący jury, które przyznało zespołowi nagrodę Aniołka Jazzu i pierwsze miejsce konkursu Bielskiej Zadymki Jazzowej 2011.
Nagrodą było także nagranie debiutanckiej płyty "Fade In", która dostała Fryderyka w kategorii Jazzowy Debiut Fonograficzny Roku. Od tamtego czasu ASQ triumfalnie idzie przez sceny wzbudzając zdziwienie, że klasyczny kwartet smyczkowy gra jazz i podziw, że robią to tak dobrze.
Drugi album "Places" dostał właśnie nominację do Fryderyka w kategorii Jazzowy Album Roku, a czterej muzycy - w kategorii Jazzowy Artysta Roku. A że kategorii coraz mniej, tym większa wartość nominacji.
Na nowej płycie Atom String Quartet wzbogaca aranżacje, cyzeluje brzmienie i chętniej popisuje się wirtuozerią. Skrzypkowie Dawid Lubowicz i Mateusz Smoczyński, altowiolista Michał Zaborski oraz wiolonczelista Krzysztof Lenczowski wyraźniej wyrażają uczucia we własnych kompozycjach.
Inspiracją są miejsca: "Zakopane" na góralską nutę, "Spain" Chicka Corei w oryginalnej aranżacji, "Iława" czy "Irish Pub". To album nasycony emocjami, zagrany w porywającym stylu, świetnie nagrany w Studiu im. W. Lutosławskiego.
Marek Dusza
KAYAX