O tym, że Bogdan Hołownia pracuje nad opracowaniem nutowym kompozycji Jerzego Wasowskiego wiedziałem już dawno. Nasz pianista zaszył się w swym rodzinnym Toruniu i dwa lata temu wydał książkę pełną cudownych melodii tak dobrze znanych z Kabaretu Starszych Panów. Ale ponieważ sam grać nie potrafię, czekałem na płytę Pana Bogdana.
I wreszcie jest, nagrana, a jakże, w Bostonie, gdzie pianista znalazł wsparcie duchowe i muzyczne w naszym znakomitym kontrabasiście Bronku Suchanku. A Amerykanie: trębacz Greg Hopkins, saksofonista, flecista Jerry Vejmola i perkusista Joe Hunt byli kompozycjami zachwyceni. Z pewnością dodadzą je do repertuaru amerykańskich standardów.
W dziesięć tematów włożyli tyle serca, że słucham albumu "Jerzy Wasowski Songbook" z niesłabnącą przyjemnością już chyba dziesiąty raz i chyba nie odłożę go daleko od odtwarzacza. Od balladowej "Panienki z temperamentem" rzez nostalgiczne "Lubię wrony" i "Taką gminę" do dynamicznej i pogodnej "Bo we mnie jest seks". Oprócz urzekających melodii są tu także ciekawe solówki skłaniające do zasłuchania się w tej płycie.
Marek Dusza
HOBO RECORDS