Sądząc po owacjach przy pojawieniu się na scenie nobliwej Bostońskiej Filharmonii, Chris Botti powinien być nie tylko niezwykle popularnym artystą w Polsce, ale również w Ameryce, gdzie poprzeczki są ustawione wysoko, także przez publiczność.
Już w otwierającym utworze "Ave Maria" Botti demonstruje, że posiada uwodzicielsko piękny ton i niebagatelną technikę gry na trąbce. Pozwoliło mu to zgromadzić na scenie superligowych muzyków jazzowych: Billy Childs - fortepian, Mark Whitfield - gitara, Robert Hurst - bas i Billy Kilson - perkusja, i zaprosić różnorakich wokalistów: Sting, Josh Groban, Katharine McPhee, Sy Smith, John Mayer, Steven Tyler oraz: wiolinistkę Lucię Micarelli, wiolonczelistę Yo-Yo-Mę i gitarzystę Dominica Millera. Nikt nie zawiódł. W tle jeszcze Boston Pops Orchestra potęgująca rozmach przedsięwzięcia, którego program ze względu na zróżnicowane style artystyczne reprezentowane przez gości, zawierał przysłowiowo wszystkiego po trochu. W tym kontekście występy Bottiego u nas, w skromniejszym entourage`u, wydają się być bardziej spójne stylistycznie. Pełniejsza we wrażenia wersja wideo, z oryginalnym układem utworów z koncertu, odsłania też kulisy przygotowań i kameralne muzykowanie na próbach.
Cezary Gumińsk
DECCA / UNIVERSAL MUSIC