Używając jednocześnie czterech pałeczek, Gary Burton wykreował najpiękniejsze - jak dotąd - brzmienie wibrafonu i walnie współuczestniczył w ukształtowaniu się kierunku jazz-rocka na przełomie lat 60./70. Dar czarowania brzmieniem i układania wyszukanych linii melodycznych pozostał mu do dziś, natomiast stylistycznie już dawno temu artysta zbliżył się mocno do głównego nurtu jazzu. Właśnie zaprezentował "Nowy Kwartet", co brzmi zabawnie, gdyż zespół z 1973 r. też tak się nazywał.
Mistrzowi wibrafonu na "Common Ground" towarzyszą: młody talent, gitarzysta Julian Lage i nieco starsi Scott Colley na kontrabasie oraz Antonio Sanchez na perkusji. Choć jest to pierwsze nagranie w tym składzie, imponuje zgranie zespołu, a na specjalne wyróżnienie zasługuje Lage, którego warsztat i wyobraźnia nie odbiegają od reszty grupy (cóż za finezyjna introdukcja do hMy Funny Valentine").
W repertuarze kompozycje każdego z członków zespołu podane zawsze w estetycznej formie. Momentami chciałoby się usłyszeć coś bardziej rześkiego, jak to bywało cztery dekady temu, ale i tym prezentacjom nie można nic zarzucić. Dawne czasy przypominają: porywająca wersja skocznego tematu Sancheza "Did You Get It?" oraz cudowny klasyk Keitha Jarretta "In Your Quiet Place".
Cezary Gumiński
Mack Avenue