Postać tego wybitnego szwedzkiego pianisty i kompozytora jest mało znana poza granicami Szwecji, a był on autorem wybitnych przedsięwzięć artystycznych wyprzedzających epokę, i gdyby nie tragiczna śmierć w wieku 37 lat, byłby z pewnością najbardziej uznanym szwedzkim jazzmanem na świecie.
Grał ze Stanem Getzem oraz w serii koncertów Jazz At the Philharmonic. Skompilowano tuzin utworów zarejestrowanych w hamburskim studio przez Jana Johanssona w duetach z kontrabasistą Georgiem Riedlem, z mniejszymi i większymi składami w latach 1964-68. Wśród zebranych utworów spotykamy brawurowe wykonania standardów, zgrabne miniaturki Johanssona (niektóre z wyraźnym piętnem awangardy) oraz interpretacje szwedzkich melodii ludowych, w czym był absolutnym mistrzem.
Najbardziej fascynującymi elementami jego pianistyki były liczne odniesienia do dawnej muzyki klasycznej i rozmaitych folklorów, a sama gra tak niesłychanie barwna, prosta i bezbłędnie swingująca, że z zaciekawieniem mogły słuchać jej dzieci. Kodę płyty stanowi pośmiertne wykonanie jednej z ostatnich kompozycji Johanssona przez Arne Domnerusa (saksofon altowy i klarnet), Rune Gustafssona (gitara) i Riedla - wzruszająco piękne!
Cezary Gumiński
ACT / GiGi