Marius Neset ma siłę Michaela Breckera i delikatny ton Jana Garbarka – napisał brytyjski "Guardian", a w rodzinnej Norwegii "Dagbladet" nazwał go najbardziej utalentowanym saksofonistą od czasu pojawienia się Garbarka. Nie zauważyli Hakona Kornstada i Tore Brunborga?
Będziemy mogli Neseta posłuchać w czerwcu w Poznaniu na Enter Music Festival i to z Trondheim Jazz Orchestra, z którą współpracuje od trzech lat i nagrał album "Lion". Słyszeliśmy go wcześniej na płycie Adama Bałdycha "Imaginary Room" i wszystkich albumach skandynawskiej grupy JazzKamikaze.
Młody saksofonista, kompozytor i aranżer urodził się w miejscowości Os i dlatego jest nazywany "Czarodziejem z Os". Natomiast Trondheim Jazz Orchestra zdobyła sławę występami z Patem Methenym, Chickiem Coreą i Joshuą Redmanem.
Marius Neset jest wizjonerskim kompozytorem. Z rozmachem tworzy paletę dźwięków, którymi chwilę później posługuje się z niebywałą wprawą, pobudzając wyobraźnię słuchaczy. Trudno ogarnąć jego muzykę przy pierwszym przesłuchaniu, będą konieczne kolejne, ale "Lion" odwdzięczy się wrażeniami, jakich dostarczały niegdyś orkiestry Gila Evansa czy duże zespoły Charlesa Mingusa. Słuchając norweskich muzyków, zatęskniłem za amerykańskimi big-bandami.
ACT/GIGI
