Pat Metheny Group wystąpił na festiwalu Warsaw Summer Jazz Days 2 lipca w Sali Kongresowej. Z tej okazji warto przypomnieć "Travels" - jeden z najlepszych albumów sygnowanych przez zespół słynnego gitarzysty.
Płyta ukazała się w 1983 r. stając się sensacją, bo były to pierwsze koncertowe nagrania bardzo popularnej już wówczas grupy. A dla nas miała się rychło okazać kultową, bo nieodparcie kojarzy się z pierwszym występem PMG w Sali Kongresowej w 1985 r. Bilety osiągały kuriozalne ceny u koników, pojawiły się fałszywki, ludzie nie mieli gdzie usiąść, ale muzyka była cudowna, a Kongresowa wspaniale nagłośniona.
ECM wypuścił ten album teraz na rynek chyba z zapasów albo nie zdecydowano się na tłoczenie na grubym winylu, żeby nie podnosić kosztów i ceny. Ale i tak brzmi wspaniale. To płyta Pata, po którą sięgam najczęściej i mój stary egzemplarz troszkę już trzeszczy, a nowy jest cichy jak grób. Jaka tu dynamika, przestrzeń, słodkie brzmienie gitar lidera, zaśpiewy Nany Vasconcelosa i soczyste czynele perkusji Dana Gottliba. A w repertuarze same hity, w tym na bis niewykonywany już dziś, a szkoda, "San Lorenzo". Ten album trzeba mieć na winylu.
Marek Dusza
ECM/UNIVERSAL MUSIC