Tingvall Trio wystąpiło na festiwalu Jazz na Starówce 2011 dowodząc, że na żywo jest nie mniej atrakcyjne niż na płytach. Usłyszeliśmy także nowy repertuar z płyty "Vagen" - czwartej w ich dyskografii i z pewnością najlepszej.
Tingvall Trio wyrasta na godnych następców tria e.s.t., a dowodem jest popularność w Niemczech i pierwsze miejsce tej płyty na liście najlepiej sprzedających się jazzowych tytułów. Zespół rezyduje w Hamburgu, ale lider, Martin Tingvall wyznaje, że cały repertuar pisze w swoim domu, cichym szwedzkim miasteczku Snarestad. Kubański kontrabasista Omar Rodriguez Calvo i niemiecki perkusista Jurgen Spiegel współtworzą oryginalne brzmienie.
Podobnie jak e.s.t., Tingvall Trio złamało klasyczną formułę tercetu z liderem przy fortepianie. Zasługa to nie tylko demokratycznych zasad improwizacji, ale i melodyjnych kompozycji. Dynamiczny "Tuc-Tuc Man" mógłby stać się przebojem, a w urokliwych balladach "Den Ensamme Mannen" i "Vagvisa/Morgon" można się zasłuchać. Ekspresyjny "Shejk Schroeder" zadedykowany jest zapewne byłemu kanclerzowi. Album "Vagen" zamyka rzewny temat "Efter Livet" w efektownej aranżacji na trio, kwartet smyczkowy i instrumenty dęte. To jeden z najlepszych europejskich albumów 2011 roku.
Marek Dusza
Skip/GiGi