Mimo niezbyt szczęśliwych okoliczności szwedzki gitarzysta ma dobry okres. Wprawdzie osierocił go Oscar Peterson, w którego kwartecie grał przez wiele lat, ale udało mu się wyprodukować entuzjastycznie przyjęty album z kompozycjami Keitha Jarretta "Notes from the Heart", a aktualnie zaskoczył równie atrakcyjnym projektem.
Niniejszy kompakt zawiera interpretacje najpopularniejszych kompozycji Esbjorna Svenssona, niedawno tragicznie zmarłego(!) lidera słynnej formacji EST. Cóż za zbieg okoliczności, gdy Wakenius "z wyprzedzeniem" na grywa wspaniałe tematy, ich autor wkrótce ginie. Jak to dobrze, że Wakenius nie sięgnął do przypominanych w nieskończoność standardów amerykańskich, zinterpretowanych już na wszystkie sposoby, ale on potrafi odnaleźć się w rozmaitych konwencjach i dopasować brzmienie swego instrumentu.
Ten album zdominowało brzmienie zbliżone do smooth jazzu, co kontrastuje z wyrazistym podkładem sekcji rytmicznej (Lars Danielsson - kontrabas, Lars Jansson - fortepian i Morten Lund - perkusja). Jednakże "w tym szaleństwie jest metoda", bo znając oryginalne wersje z płyt EST, jesteśmy miło zaskoczeni odmiennym i jakże frapującym sposobem prezentacji tych pięknych melodii. To piękno Wakenius stara się podkreślić nie tylko w temacie, ale też w improwizacjach, nieprzeładowanych ornamentacją.
Dodatkowe uatrakcyjnienie wniósł odważnie poczynający sobie kwartet smyczkowy oraz soliści: dyskretny Till Bronner (trąbka), pełen melancholii Paolo Fresu (trąbka) i funkujący Nils Lundgren (puzon).
Cezary Gumiński
ACT/GI GI