Gitarzysta Wes Montgomery jest wymieniany jednym tchem przez młodych adeptów tego instrumentu razem z Charliem Christianem i Jimem Hallem wśród najbardziej wpływowych muzyków. Pat Metheny przy każdej okazji podkreśla jego wkład w podniesienie prestiżu gitary w jazzie.
Montgomery został odkryty dopiero w 1959 r. przez Juliana "Cannonballa" Adderleya, który sprowadził go do Nowego Jorku. Owszem, wcześniej występował z Lionelem Hamptonem, był nawet popularny w rodzinnym Indianapolis, ale nie nagrywał. Pierwszy album "The Wes Montgomery Trio" stał się sensacją.
Gitarzysta tworzył wówczas trio z organistą i perkusistą. Producent albumu Orrin Keepnews postanowił dać mu szansę zaprezentowania się na tle klasycznej sekcji rytmicznej. Zaprosił do studia doborowych muzyków: pianistę Tommy`ego Flanagana, kontrabasistę Percy Heatha i perkusistę Alberta Heatha. W efekcie powstał klasyczny album "The Incredible Jazz Guitar of Wes Montgomery" z kapitalnymi interpretacjami standardów m.in.: "Airegin" Rollinsa , "Gone with the Wind", "In Your Own Sweet Way" Brubecka.
Najciekawsze są dla mnie kompozycje Wesa: porywająca "Four on Six" i wyluzowana "Mr. Walker". Album ukazał się w serii "Keepnews Collection" mającej już 25 znaczących tytułów. Sędziwy Orrin dopisał nowe komentarze opisując dokładnie historię nagrań z licznymi ciekawostkami. Gratka dla kolekcjonerów.
Marek Dusza
RIVERSIDE/CONCORD/UNIVERSAL