Na najnowszą płytę wielkiego amerykańskiego barda przyszło czekać aż 7 lat. Płyta wspięła się natychmiast na szczyty list sprzedaży w USA. Taylor, wprowadzony do Hall of Fame of Rock`n`roll & Composers, wyróżniony też honorowymi doktoratami i wielokrotnie nagrodzony prestiżowymi nagrodami, wcale nie próżnował w tym czasie, uświetniając liczne ceremonie państwowe.
Do zbioru tych nagrań przygotowywał się bardzo starannie, angażując wielu znakomitych muzyków i chórzystów, wśród których znalazły się takie gwiazdy, jak Sting (piękny dwugłos z Taylorem w utworze tytułowym) czy wiolonczelista Yo-Yo Ma (autor nastrojowego solo w "You and I Again").
James Taylor napisał dziesięć melodyjnych piosenek odzwierciedlających własne przemyślenia wynikające z obserwacji współczesności. Autor przyzwyczaił nas do bogatej i różnorakiej orkiestracji; tym razem każdy z utworów zyskał też indywidualną formę.
Choć James Taylor nie jest już najmłodszy, zachował młodzieńcze brzmienie głosu, którym z wdziękiem, bez egzaltacji, wyśpiewuje swe nietuzinkowe teksty. Oprócz niewątpliwych zalet artystycznych, uderza audiofilska jakość nagrania: niezwykle czysto brzmiące instrumenty, ustawione w pięknych perspektywach, nie przesadzono z dynamiką.
Cezary Gumiński
CONCORD/UNIVERSAL