Posiadacz najbardziej soulowego głosu wśród polskich wokalistów, Mieczysław Szcześniak, i najbardziej zapracowany aranżer, pianista, Krzysztof Herdzin, połączyli siły, by zmierzyć się z nie lada wyzwaniem. Sięgnęli po światowe przeboje, których ikoniczne wykonania zapadły wszystkim głęboko w pamięci, by zaprezentować osobisty do nich stosunek.
Trio Krzysztofa Herdzina akompaniujące wokaliście współtworzą: kontrabasista Robert Kubiszyn i laureat nagrody Grammy z triem Włodka Pawlika - perkusista Cezary Konrad.
– Zrealizowaliśmy ten projekt nie po to, żeby zrobić coś lepiej, ale żeby przefiltrować te legendarne dla nas piosenki przez naszą wrażliwość – mówi Krzysztof Herdzin. "Songs From Yesterday" to spojrzenie na to, co dla nas było i jest ważne, inspirujące. – Na tym polega właśnie geniusz twórców tych numerów, one są ponadczasowe - dodaje Mieczysław Szcześniak. Zawsze staram się wyciągnąć z kompozycji to, co jest ich istotą, przeżyć wyjątkowe chwile, w których spoglądamy na rzeczy z pozoru malutkie, spowszedniałe.
Świetny jest jazzowy akompaniament, ale nie wszystkie piosenki Mieczysław Szcześniak zaśpiewał tak, że zapadną nam w pamięci głębiej niż oryginały. Trzeba docenić próbę zmierzenia się z gigantami: Lousem Armstrongiem, Johnem Lennonem, Davidem Bowie, Marvinem Gaye`em, Stevie Wonderem, Erikiem Claptonem czy Mickiem Jaggerem. Szczęśliwie to nie wyścigi, bo zwycięzcy już dawno są na mecie. A może dobrym pomysłem byłyby polskie teksty?
Marek Dusza
SONY