Tragiczna biografia i fascynująca twórczość, która inspiruje jazzmanów do dziś. Po prostu Bird – Charlie Parker. Swoje 60-lecie wytwórnia Verve uczciła wyjątkowym albumem, który sprawi radość wszystkim prawdziwym miłośnikom jazzu. "Unheard Bird: The Unissued Takes" zawiera bowiem 58 studyjnych rejestracji nieznanych dotąd wersji standardów, nagranych przez Charliego Parkera. Współproducentem albumu jest Phil Schaap, uznany historyk jazzu, a obecnie kustosz centrum Jazz At Lincoln Center.
- Te niepublikowane wcześniej wersje to prawdziwy, jazzowy hit - pisze z entuzjazmem Schaap, laureat siedmiu nagród Grammy. Nie może być inaczej, skoro mówimy o niesłyszanych dotąd improwizacjach Charliego Parkera, które na dodatek prezentujemy w wysokiej jakości dźwięku.
Nagrania zostały odkryte wśród innych materiałów przez byłego współpracownika Normana Granza - założyciela i szefa Verve Records, a także producenta tamtych sesji. Album jest zaproszeniem słuchacza do prywatnego królestwa Granza. To w jego studiu powstawały jedne z najważniejszych nagrań w historii muzyki jazzowej, w tym Charliego Parkera.
W dołączonej do płyty książeczce znalazł się szczegółowy opis sesji autorstwa jednego z uczestników, właśnie Phila Schaapa. Opowiadając historię nagrań i analizując każdą wersję, kreśli historię jazzowego geniusza i twórczy proces nagrań "Birda".
Przed wysłuchaniem dwupłytowego "Unheard Bird: The Unissued Takes" warto sobie przypomnieć burzliwą biografię Parkera, a także obejrzeć film "Bird" w reżyserii Clinta Eastwooda z 1988 r. z Forestem Whitakerem w roli Parkera. Wdowa po saksofoniście, Chan Richardson, na której wspomnieniach bazował scenariusz, dała Eastwoodowi kolekcję nigdy niepublikowanych nagrań Parkera. Trzymała je w skrytce bankowej, ale to nie te trafiły na wydawnictwo Verve.
Charlie Parker (1920–55) urodził się w Kansas City i od jedenastego roku życia uczył się grać na pożyczonym saksofonie u kolegi - puzonisty. Po trzech latach zaczął występować w szkolnym bandzie. Po koniec lat 30. ćwiczył do 15 godzin dziennie.
Jego mentorem był saksofonista altowy Henry "Buster" Smith. Mając ukształtowany styl, w 1939 r. Parker przeniósł się do Nowego Jorku, gdzie zwrócił uwagę innych jazzmanów, m.in. Earla Hinesa i Dizzy Gillespiego. Nocne jam session w klubach Harlemu doprowadziły do ukształtowania się nowego stylu - be-bopu - a Charlie Parker stał się jego najważniejszym improwizatorem. Zadziwiał szybkością frazowania, stosował skalę dodekafoniczną, co nie podobało się wszystkim muzykom.
W 1945 r. zaprosił do swojego zespołu młodego trębacza Milesa Davisa. W 1949 r. spełnił marzenie nagrywając album z orkiestrą kameralną "Charlie Parker With Strings". Niestety, narkotyki i nadużywanie alkoholu zrujnowało mu życie i doprowadziły do śmierci w wieku 34 lat.
Nagrania na albumie "Unheard Bird: The Unissued Takes" ułożono w specyficzny sposób. Dokładnie dokumentują proces powstawania nagrań ze wszystkimi wersjami, które odnaleziono. Dlatego słuchanie wymaga nieco cierpliwości i zaangażowania, bo np. otwierający album utwór "Okiedoke" muzycy rozpoczynali cztery razy, zanim nagrali pełną wersję.
Sesja odbyła się w styczniu 1949 r. z latynoską orkiestrą Machito. Zanim posłuchamy pełnej wersji tematu "Blues" nagranego w kwartecie wiosną 1950 r., możemy się zapoznać z czterema fragmentami przerywanymi przez Birda i trzema wersjami alternatywnymi, które wcześniej nie były publikowane.
Na drugiej z dwóch płyt kompaktowych zapoznamy się z alchemią powstawania nagrań na płyty: "The Genius of Charlie Parker", "Bird and Diz" i "Charlie Parker Plays South of the Border". Fragmenty i wersje alternatywne słyszymy po raz pierwszy, inne były publikowane na wydawnictwach firm Mercury, Verve i Clef.
Temat "Fiesta" nosi wyraźne cechy jazzu latynoskiego, który coraz mocniej przebijał się do świadomości amerykańskich jazzmanów. Najważniejsze, że możemy posłuchać odświeżonego brzmienia cudownych fraz jednego z największych saksofonistów w historii jazzu.
Marek Dusza
VERVE/UNIVERSAL