Prawie trzy lata temu ukazał się album "Mein Beethoven" Dietera Ilga. Niemiecki kontrabasista specjalizuje się w jazzowych interpretacjach klasyki, ma także w swej dyskografii nagrodzoną EchoJazz operę Wagnera "Parsifal" i "Otello Live at Schloss Elmau" na kanwie tematów dzieła Verdiego.
Doświadczenie zdobywał u boku Randy`ego Breckera, Alberta Mangelssdorffa i Wolfganga Daunera. Autorskie projekty realizuje w trio z pianistą Rainerem Bohmem i perkusistą Patrice’em Heralem. Mając pozycję najlepszego niemieckiego kontrabasisty (nagrody EchoJazz w 2011 i 2014 r.) angażuje się w wiele okazjonalnych projektów.
Kompozycje Jana Sebastiana Bacha musiały trafić do repertuaru Dietera Ilga. "Nie można grać jazzu nie grając równocześnie Bacha" - miał powiedzieć kiedyś saksofonista Joshua Redman i kontrabasista przyjął tę maksymę z głębokim przekonaniem. Bach był dla niego pierwszym kompozytorem, a teraz opracował w jazzowym stylu 12 ulubionych utworów lipskiego kantora.
Tak jak niegdyś francuski pianista Jacques Loussier, tak teraz Dieter Ilg sprawił radość miłośnikom jazzu i klasyki. Jest to zupełnie inny Bach niż w filharmonii, a przewagę ma w oryginalności i pasji, z jaką jazzmani wykonują jego kompozycje. Z przyjemnością i nieustannym zaciekawieniem będę sięgał po tę płytę.
Marek Dusza
ACT/GIGI DISTRIBUTION