Ćwierć wieku temu pojawił się album "Something In Common", pierwszy owoc współpracy wielkich jazzmanów: saksofonisty tenorowego Houstona Persona i kontrabasisty Rona Cartera. Najnowszy "Remember Love" jest szóstym, jaki nagrali w duecie, co jest chyba jazzowym rekordem świata w tej kategorii.
Oczywiście obaj prowadzą własne zespoły, są wziętymi sidemenami, lecz duet musi być dla nich relaksującą odskocznią od rutyny. W duecie rozmawiają ze sobą za pośrednictwem instrumentów i to w jakże intrygującym stylu.
Ciepły, intymny ton saksofonu tenorowego Houstona Persona pasuje do pastelowego brzmienia kontrabasu Rona Cartera. Mocne szarpnięcia strun tworzą solidny rytmiczny podkład dla saksofonowych fraz nasyconych powściągliwymi emocjami. To duet sędziwych jazzmanów, którzy zagrali wszystkie nuty świata w tysiącach kombinacji, a jednak ich dialog wciąga.
W repertuarze znalazły się znane i lubiane standardy, m.in.: "Love is Here to Stay", "Why Not", "My One and Only Love", w którym rozpoznamy kilka nut tematu "Night in Tunisia". W "You Are My Sunshine" Carter gra solo, podobnie jak Person w zamykającym album "Without A Song". "Remember Love" to świetnie nagrany album, z wyraźnie zarysowaną przestrzenią studia, naturalnym brzmieniem instrumentów, idealny do audiofilskich testów.
Marek Dusza
High Note