Norweska wokalistka rozpoczęła karierę 15 lat temu, będąc właściwie dojrzałą kobietą. Co ciekawe, zdobyła początkowo większą popularność na Dalekim Wschodzie niż w Europie czy USA.
Inger Marie Gundersen śpiewa uduchowionym, ciepłym altem, stworzonym do interpretowania poetyckich tekstów. Jej głosowi na płycie towarzyszy wymiennie sześciu muzyków oraz kwartet smyczkowy. Nawet gdy Inger dobiera do swojego repertuaru popularne piosenki, nadaje im absolutnie nowy wymiar, zarówno pod względem wokalnym, jak i w towarzyszącej instrumentacji. Jednym z niewielu wyjątków jest na "FeelsLike Home" utwór tytułowy, w którym przekaz melodii i tekstu pozostaje właściwie ekwiwalentem tego, co uczynił w oryginale autor piosenki - Randy Newman.
Formy wykonywanych kompozycji (np. "Sitting on the Dock of the Bay" z repertuaru OtisaReddinga) wydają się niekiedy na tyle odległe od pierwowzorów, że zabierają nam chwilę, aby je odgadnąć. Nie oznacza to wcale, że Inger Marie i zespół popadają w interpretacjach i aranżacjach popularnych kompozycji w sztuczności i udziwnienia. Wręcz przeciwni - piosenki pozostają pełne melodii i bogate w subtelności, do przekazywania których Inger posiada niekwestionowany talent.
Cezary Gumiński
Stunt / Multikulti