Tytuł płyty powstałej w Kopenhadze nawiązuje do "Night Train" – jednego z najważniejszych albumów firmowanych przez legendarne trio Oscara Petersona. Kolejnym powiązaniem jest fakt, że Queen miał zaszczyt koncertować przez lata z gigantem fortepianu. Także znaczna część repertuaru niniejszej płyty zawiera interpretacje tematów grywanych przez Petersona i jego zespoły.
Do nagrania tej płyty Alvin Queen wybrał młodych i zdolnych muzyków, działających na kopenhaskiej scenie. Przy fortepianie zasiadł szwedzki pianista Calle Brickman, którego technika, swoboda gry i bezbłędne swingowanie mocno przypominają nieżyjącego już mistrza klasycznej klawiatury.
Doskonale uzupełnił współdziałanie tria Queena duński kontrabasista Tobias Dall, który z animuszem ułożył jędrne linie dolnego rejestru. O perfekcyjnym swingowaniu niezwykle doświadczonego amerykańskiego perkusisty i lidera nie ma co wspominać, bo grał z plejadą jazzowych mistrzów. Szkoda tylko, że perkusyjne talerze zostały nagrane tak nienaturalnie tępo, gdy brzmienie fortepianu jest super, a kontrabasu – bez zastrzeżeń.
Choć nad wszystkimi nagraniami unosi się wyraźnie duch Petersonowskiej maestrii, to poszczególne utwory zostały przearanżowane tak, aby mogły się tylko kojarzyć, ale nie być plagiatami oryginałów.
Cezary Gumiński
Verve/Universal