Avishai Cohen przyszedł na świat 20 kwietnia 1970 r. w Izraelu w wielokulturowej rodzinie, której korzenie sięgają Polski, Hiszpanii i Grecji. W jego domu zawsze rozbrzmiewała muzyka, a sam zaczął pobierać lekcje gry na pianinie mając dziewięć lat.
Pięć lat później wyjechał z rodziną do USA, gdzie wrażenie zrobiła na nim gra basisty Jaco Pastoriusa i jazz fusion. Grał na ulicach Nowego Jorku, pracował w budownictwie i nadal uczył się muzyki.
Jeden z nauczycieli – pianista Danilo Perez – zaprosił go do swojego zespołu. Prawdziwym szczęściem okazało się zaproszenie od Chicka Corei. Avishai grał w jego trio i zespole Origin, odbywając światowe tournée.
Od 1998 r. wydał płyty pod własnym nazwiskiem. Są to nagrania stricte jazzowe, nasycone folklorem Bliskiego Wschodu, wreszcie nagrał album orkiestrowy. Czas pandemii wykorzystał na ćwiczenia i komponowanie w jazzowym stylu.
Do nowego tria zaprosił Azerskiego pianistę Elczina Szirinowa i 21-letnią perkusistkę z Izraela, Roni Kaspi, którzy są prawdziwym objawieniem, a gra Avishaia Cohena nabrała kolorów nasyconych błyskotliwą wirtuozerią.
Muzyka tętni rytmem, melodyjne tematy wpadają w ucho. To Avishai Cohen jak za dawnych lat, kiedy tryskał wigorem, wzbogacając współczesny jazz oryginalnymi pomysłami. Trio emanuje autentyczną radością odkrywania tajników improwizacji.
Marek Dusza
Naive/GiG