Po blisko dekadzie milczenia poznańska formacja Happy Pills postanowiła nagrać nowy materiał. Założyciele zespołu Mariusz Szypura i Jacek Kąkolewski w miejsce wokalistki Agi Morawskiej pozyskali znaną z licznych kolaboracji Natalię Fedorczuk.
Wydaje się, że wreszcie muzyka zespołu trafia w swój czas. Kiedy zaczynali, brzmieli zbyt hałaśliwie dla stacji radiowych i zbyt łagodnie jak na niezależnego wykonawcę. Fascynuje ich amerykański indie-rock spod znaku The Pixies oraz brytyjskie gitarowe grupy, które nade wszystko cenią sobie melodię. Happy Pills z dużą swobodą i lekkością raz po raz serwują chwytliwy motyw. "Midnight", "Beautiful Boys", "Melt","Pass This" znakomicie nadają się na przeboje. Szkoda tylko że śpiewają wyłącznie po angielsku, bo to może być dużą przeszkodą w zdobyciu szerszej popularności.
Grzegorz Dusza
POMATON EMI MUSIC