Myslovitz podjęli najbardziej udaną próbę przeszczepienia britpopu na nasz grunt. Największym ich osiągnięciem był czwarty album "Miłość w czasach popkultury".
Ćwierćwiecze wydania to dobry pretekst do jego wznowienia jako 2CD w digipacku oraz podwójnego winylu w opakowaniu typu gatefold w kopertach z tekstami piosenek. Zachowano pamiętną okładkę ze zdjęciem autorstwa Ryszarda Horowitza.
Końcówka lat 90. to czas, kiedy gitarowa muzyka rockowa wciąż cieszyła się sporą popularnością wśród młodych słuchaczy. Kwintet z Mysłowic idealnie trafił w gusta publiczności. Udane melodie, dobre rzemiosło, dynamiczne brzmienie z wyeksponowanymi gitarami, ciekawe harmonie wokalne, no i charakterystyczny, nieco falsetowy śpiew Artura Rojka. Ważne były także teksty, mocno dołujące, odwołujące się do wrażliwości słuchacza.
Płyta "Miłość w czasach popkultury" szybko pokryła się podwójną platyną, do dziś rozchodząc się w nakładzie 200 tysięcy. Piosenki "Długość dźwięku samotności", "My" i "Chłopcy" dotarły na szczyt Listy Przebojów Programu Trzeciego. Grupa została uhonorowana Fryderykiem jako Zespół Roku, "Długość dźwięku samotności" i "Chłopcy" uznano jako Piosenki Roku, a "Dla Ciebie" – jako Teledysk Roku.
Pierwsza płyta w zestawie CD to 12 albumowych piosenek. Druga – to te same utwory w wersji demo plus nagranie "Książka z drogą w tytule" ze składanki z największymi przebojami.
Grzegorz Dusza
Sony Music