Na koncertach grupy Coma bywałem 10 lat temu, jeszcze przed podpisaniem przez nią pierwszego kontraktu. Nie spodziewałem się wówczas, że dożyję wyjątkowego wydarzenia, które miało miejsce 9 grudnia 2009 roku.
Zresztą niewielu pewnie z kilkudziesięcioosobowej grupy osób odwiedzających łódzką Dekompresję spodziewało się, że kiedyś spełnią się ich marzenia o takim koncercie, jaki miał miejsce w Arenie Ursynów. Show zostało zrealizowane na najwyższym poziomie. Scenografia, oświetlenie oraz sam zespół - to było idealne połączenie charakterystycznego dla Comy szaleństwa i nabytego przez lata doświadczenia. Profesjonalne ujęcia kamer, liczne niespodzianki ze strony zespołu i realizatorów, no i przede wszystkim 21 piosenek na dwóch płytach DVD, dwóch płytach CD, a nawet pierwszym polskim, koncertowym Blu-ray`u. "Live" Comy przejdzie do historii, bo posiada wszystkie wartości muzyczne, które sprawiły, że na przestrzeni lat zespół nigdy nie tracił, a zawsze zyskiwał fanów.
M. Kubicki
MYSTIC