Bossa nova czyli nowa fala w muzyce brazylijskiej powstała pod koniec lat 50. w Rio de Janeiro. Za pierwszy album uważa się "Cancao do Amor Demais" wokalistki Elizeth Cardoso (1958) z muzyką Antonio Carlosa Jobima do poezji Viniciusa de Moraesa.
Ta dwupłytowa kompilacja ma ambicję pokazać początki tego stylu, odświeżając nagrania z końca lat 50. i początku 60. Na pierwszej płycie znajdziemy artystów brazylijskich nagrywających w swoim kraju, a na drugiej - ich kolaboracje z amerykańskimi jazzmanami, które podbiły świat.
Urzekające interpretacje przebojów Jobima, Joao Gilberto, Luiza Bonfy i Baden Powella słyszymy w wykonaniu ich samych i zmysłowych wokalistek: Elizeth Cardoso w rozkołysanej "Outra vez" ze wspomnianego pierwszego albumu, Adaidę Costa w rozmarzonej bossie "Insensatez". Temat "Euridice" Jobima gra solo na gitarze Bonfa.
Dysk drugi to nieśmiertelne "Desafinado" z ciepłym jak Copacabana saksofonem Stana Getza i delikatnymi akordami gitary Charliego Byrda. Trąbka Milesa Davisa opiewa górę "Corcovado" w aranżacji Gila Evansa, konkurując z interpretacją tego tematu przez Getza, Joao i Astrud Gilberto. "Marcowe wody" czyli "Agua de beber", jeden z najpiękniejszych tematów Jobima, kompozytor gra z zespołem. Są i mniej znane melodie brazylijskie i amerykańskie stylizowane na bossa novę.
Marek Dusza
HARMONIA MUNDI/CMD