Gdy już na początku listopada ckliwe wykonania kolęd sączą się do znudzenia z głośników w supermarketach, szereg melomanów tęskni do chwili, by wreszcie samemu zaśpiewać je w domach z bliskimi lub posłuchać po wieczerzy nietuzinkowych wersji na wysokim poziomie artystycznym. Niniejszy kompakt - "Carla`s Christmas Carols", stanowi właśnie doskonałe medium, przy którym możemy wprowadzić się w błogi stan relaksu w bożonarodzeniowy wieczór.
Nierozłączny duet pianistki- aranżera Carli Bley z basistą Stevem Swallowem spotkał się rok temu w studio i na koncercie (byli również w Bielsku-Białej) z The Partyka Brass Quintet (dwie trąbki, waltornia, puzon i tuba), by zinterpretować tuzin kolęd. Z wyjątkiem "O Tannenbaum" i "Gingle Bells", pozostałe mogę być znane raczej koneserom angielskojęzycznych pieśni. Carla Bley słynie z pisania niezwykle zręcznych aranżacji dla sekcji blaszanych, co znakomicie wykorzystał niemiecki kwintet tubisty Eda Partyki. Wprawdzie umiejętności kwintetu w aspekcie improwizacji ustępują popisom solowym Bley, a w szczególności emanującego romantyzmem Swallowa, to precyzja zgrania muzyków w sekcji jest imponująca. Reprezentują oni ten wygładzony rodzaj brzmienia, który wyśmienicie pasuje do świątecznego nastroju.
Cezary Gumiński
WATT / UNIVERSAL MUSIC