Oficyna ACT wyznaczyła sobie bardzo ambitne zadanie, nadając serii koncertów nazwę, która przez kilka dekad magnetyzowała słuchaczy w Ameryce i w świecie. Tak się szczęśliwie składa, że ACT współpracuje ze znaczną częścią europejskiej czołówki improwizujących pianistów, ma więc też szerokie możliwości konfrontacji ich dokonań artystycznych.
Wśród wybrańców znalazł się również nasz najpopularniejszy od ponad dekady pianista Leszek Możdżer. Jego partnerami na scenie Filharmonii Berlińskiej w grudniu ubiegłego roku byli Rantala z Finlandii oraz Wollny z Niemiec.
Iiro Rantala narzucił bardzo wysoki poziom interpretacją "Wariacji Golbergowskich", skutkiem czego młodsi koledzy musieli się wykazywać równie nienaganną techniką, ale i też fantazją: Micheal Wollny zabłysnął w impresyjnym "Hexentanz", a Możdżer oczarował w romantycznym "Incognitor".
Każdy z muzyków po solowej prezentacji brał też udział w duetach, a na finał trzech pianistów połączyło siły w porywającej "Armando`s Rumba" (Chicka Corei), gdzie jeden z nich przesiadł się do instrumentu elektrycznego. Połączenie fortepianowych brzmień elektrycznego i akustycznego to absolutna rzadkość, która tu wypadła nadzwyczaj naturalnie.
Grzegorz Dusza
ACT / GIGI