Rejestracja pochodzi z koncertu jaki miał miejsce 16.05.2008 r., a wiec zaledwie 3 dni przed znakomitym warszawskim występem kwartetu McLaughlina, zwanego The 4th Dimension. Kto więc nie był świadkiem tego wydarzenia, ma okazję, aby poczuć się, jakby wtedy chłonął lawiny dźwięków emitowane przez niezwykle sprawny kolektyw; automatycznie przychodzą na myśl skojarzenia z niezapomnianymi popisami legendarnej Mahavishnu Orchestra.
Grająca zwartymi sentencjami gitara lidera dostała bardzo silne wsparcie pięknie zharmonizowanych klawiatur (oraz momentami drugiej perkusji) Gary`ego Husbanda, miękkiego i potoczystego basu Dominique di Piazza a`la Jaco Pastorius, oraz wyrazistej perkusji Marka Mondesira. Repertuar, analogiczny jak na warszawskim koncercie, choć w nieco innej sekwencji, zawierał tematy interpretowane przez elektryczne formacje McLaughlina w ostatnich trzech dekadach. Muzycy wyżywali się głównie w dynamicznych, granych w bardzo szybkim tempie utworach. Nawet początkowo funkowo kołyszący utwór "Little Miss Valley" przeistoczył się w burzę z porywającym solo na syntezatorze. Znalazło się też miejsce dla uduchowionej aurą Indii "Nostalgii" czy roztańczonego bluesa "The Unknown Dissident".
Cezary Gumiński
MEDIASTARZ MONACO