MARC COPLAND

Some More Love Songs

Some More Love Songs

Wykonanie

Nagranie

Amerykański pianista Marc Copland jest poetą fortepianu, improwizatorem potrafiącym zatrzymać czas albo raczej wykorzystać go kilkoma zawieszonymi w powietrzu akordami ciekawiej niż inni muzycy. Jest niezrównanym balladzistą.

Ktoś powie: cóż to wielkiego zagrać ładny temat klejący się do uszu. A jednak jedna ballada wzrusza bardziej, inna niekoniecznie. Dlaczego? Odpowiedź znajdziemy na nowej płycie Marca Coplanda nagranej w trio z kontrabasistą Drew Gressem i perkusistą Jochenem Rueckertem. To kontynuacja wcześniejszej "Some Love Songs" nagranej przez tych samych muzyków siedem lat temu.

Sześć standardów i jeden oryginalny temat Marca Coplanda, zniewalający "Rainbow’s End", wypełniają płytę. Rozpoczyna ją leniwie snująca się melodia Joni Mitchell "I Don’t Know Where I Stand". Tuż po niej klasyk "My Funny Valentine" zagrany w szybszym tempie niż można by się spodziewać. Od razu przychodzi myśl, że nowe standardy nie są wcale gorsze od tych starych.

Moim faworytem jest kompozycja Rona Cartera "Eighty One" zagrana w davisowskim klimacie lat 60. Nawet z tak ogranych tematów jak "I’ve Got You Under My Skin" Marc Copland wydobywa istotę melodii, podkreślając ją delikatnymi akordami. Ta muzyka płynie spokojnie jak Nil, kojąc nasze dusze spragnione czystego piękna.

Marek Dusza
Pirouet/GiGi

GATUNKI MUZYKI
Live Sound & Installation kwiecień - maj 2020

Live Sound & Installation

Magazyn techniki estradowej

Gitarzysta maj 2024

Gitarzysta

Magazyn fanów gitary

Perkusista styczeń 2022

Perkusista

Magazyn fanów perkusji

Estrada i Studio czerwiec 2021

Estrada i Studio

Magazyn muzyków i realizatorów dźwięku

Estrada i Studio Plus listopad 2016 - styczeń 2017

Estrada i Studio Plus

Magazyn muzyków i realizatorów dźwięku

Audio listopad 2024

Audio

Miesięcznik audiofilski - polski przedstawiciel European Imaging and Sound Association

Domowe Studio - Przewodnik 2016

Domowe Studio - Przewodnik

Najlepsza droga do nagrywania muzyki w domu