MELANIE DE BIASIO

No Deal

No Deal

Wykonanie

Nagranie

Jazz ma mnóstwo oblicz, o których pewnie nie muszę wam opowiadać, gdyż znacie je na wylot. I gdy wydawało się, że w tej materii niewiele nowego można zaproponować, ni z tego, ni z owego na scenę wyskakuje Belgijka Melanie De Biasio i mrozi krew w żyłach posępnymi pieśniami upakowanymi na krążku "No Deal".

Pół godziny obcowania z muzyką wokalistki to jak słuchanie jej spowiedzi miłosnej. Melanie de Biasio siedzi w kącie ciemnego pokoju, pełna bólu i obojętności, i wyrzuca z siebie złe uczucia. Jej towarzysze tworzą minimalistyczne tło złożone głównie z brzmień pianina, perkusji i basu, raz rozedrganych (wyśmienite "I`m Gonna Leave You"), gdzie indziej bardzo spokojnych (kawałek tytułowy). Najwięcej tej muzyce daje jednak darkambientowa elektronika przewijająca się tu i ówdzie w tle. To ona czyni z "No Deal" płytę wyjątkową i jedyną w swoim rodzaju.

Mógłbym opowiadać przez kilka stron o tym albumie, bo jest pierwsza od dawien dawna płyta, która zrobiła na mnie tak duże wrażenie, wolę jednak, by za mnie przemówiła muzyka. Polecam wam zatem co prędzej sięgnąć po "No Deal" - wysokie loty gwarantowane.

Jurek Gibadło
Mystic

GATUNKI MUZYKI
Live Sound & Installation kwiecień - maj 2020

Live Sound & Installation

Magazyn techniki estradowej

Gitarzysta maj 2024

Gitarzysta

Magazyn fanów gitary

Perkusista styczeń 2022

Perkusista

Magazyn fanów perkusji

Estrada i Studio czerwiec 2021

Estrada i Studio

Magazyn muzyków i realizatorów dźwięku

Estrada i Studio Plus listopad 2016 - styczeń 2017

Estrada i Studio Plus

Magazyn muzyków i realizatorów dźwięku

Audio grudzień 2024

Audio

Miesięcznik audiofilski - polski przedstawiciel European Imaging and Sound Association

Domowe Studio - Przewodnik 2016

Domowe Studio - Przewodnik

Najlepsza droga do nagrywania muzyki w domu