Niemcy wiedzą, gdzie są w muzyce pieniądze i z upodobaniem tworzą łatwy w odbiorze smooth jazz. Trębacz Till Brönner zyskał nawet światową sławę, a wymienić warto również grupy: De Phazz, Tab Two i Nighthawks. Tę ostatnią założyli pod koniec lat 90. trębacz Reiner Winterschladen i multiinstrumentalista Dal Martino.
- Nasz projekt zaczął się od pisania muzyki do filmów. Dlatego ważne jest, by każda nasza kompozycja posiadała, tak jak w filmie, własny scenariusz - podkreśla Martino. Inspiracji do nowej płyty szukali na całym świecie. - Przez ostatnie lata dużo podróżowałem. Byłem w Polsce, Rumunii, Mołdawii i na Węgrzech, a nawet na pustyni w Iranie - dodaje Martino. Efektem tych podróży jest udział wokalistek: Anny Marii Jopek w znanej nam piosence "Małe tęsknoty" i Rumunki Emilii Istvan w egzotycznym temacie "Ederlezi". Jopek towarzyszy również gitarzysta Stinga Dominic Miller i jest to najciekawszy utwór albumu. Podsumowując, nie mogę się oprzeć wrażeniu, że jest to tylko wypełniacz tła, muzyka lounge, która jednym uchem wpada, a drugim wypada. Ale miłośników takich niezobowiązujących dźwięków jest więcej niż prawdziwego, improwizowanego jazzu. Trudno, mówię, i odkładam płytę na dalszą półkę.
Marek Dusza
Herzog/Magic Records